Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie jest uważany za jedną z najciekawszych budowli w tej części Europy. Swoim wyglądem, kształtem i historią może zachwycić dosłownie każdego. Historia tego zamku jest dosyć burzliwa. Wszystko zaczęło się w 1235 roku, kiedy to książę Barnim I przeniósł stolicę swojego księstwa do Szczecina. Od tego czasu gród słowiański założony na zamkowym wzniesieniu zaczął się rozrastać. Stojący tu drewniany dwór księcia Warcisława I został szybko rozbudowany.
W 1346 roku książę Barnim III rozpoczął budowę murowanej siedziby. Nie obyło się bez protestów mieszczan, jednak po zawarciu ugody, wzniesiono tzw. „kamienny dom”. Niedługo później, w bezpośrednim sąsiedztwie pierwszej budowli, stanęła kaplica św. Ottona i tzw. „duży dom” z więzienną wieżą. Od samego początku budowa zamku z prawdziwego zdarzenia nie podobała się mieszkańcom miasta. W 1428 roku niezadowoleni z wydawanych na ten cel pieniędzy lokalni rzemieślnicy i plebs wywołali bunt i przejęli władzę w mieście. Rebelia została stłumiona przez księcia Kazimierza V. Źródła historyczne mówią o dwóch tonach srebra, które Rada Miejska przyznała władcy za pomoc w uspokojeniu sytuacji. W ten sposób uzyskał fundusze, by wybudować południowe skrzydło zamku.
Potężna przebudowa warowni miała miejsce za rządów Jana Fryderyka. Wtedy to zamkowe mury zostały naznaczone renesansowymi zdobieniami. Książęca siedziba przybrała w tym czasie kształt czteroskrzydłowej, bardzo eleganckiej i luksusowej rezydencji. Początek wieku XVII przyniósł dalsze modernizacje – powstało wtedy dodatkowe skrzydło tworząc drugi dziedziniec. Ostatnim księciem dynastii Gryfitów był Bogusław XIV. Po jego abdykacji w 1634 r., mury pałacu stały się siedzibą szwedzkiego namiestnika, a później stacjonował tu pruski garnizon. Właśnie w tym czasie zamek został dosyć mocno zdewastowany – zburzone zostały krużganki, sklepienia we wschodnim skrzydle, przebudowano skrzydło południowe. Budowla zatraciła wiele ze swojego renesansowego uroku. Komnaty zamku zostały zaadaptowane na potrzeby sądu, archiwów, urzędów, a nawet na mieszkania pracowników tych instytucji.
Druga wojna światowa przyniosła ogrom zniszczeń. Naloty dywanowe na Szczecin w 1944 roku, zniszczyły zamek aż w 60 procentach. Wszystkie skrzydła spłonęły, wiele sklepień zaś się zawaliło. Ostatnie skrzydło było gotowe po niezwykle długim czasie. Odbudowa zakończyła się w latach osiemdziesiątych. Dzisiaj budowla jest odwzorowaniem swojego renesansowego kształtu z XVI wieku. Obecnie zamek jest instytucją kultury. Organizowane są tutaj przedstawienia teatralne, wystawy, konferencje naukowe oraz cykliczne koncerty. Dodatkowo można oglądać szereg ekspozycji z zakresu malarstwa, sztuki, historii, czy też fotografii. Odwiedzając zamek można również wejść na Wieżę Dzwonów, skąd rozciąga się interesujący widok na miasto.
Atrakcji jest naprawdę dużo i niezależnie od pory roku, zawsze można natrafić na szereg interesujących wydarzeń. Czy będzie to Bal Zamkowy na początku roku, plenerowe kino w wakacje, czy Jarmark Bożonarodzeniowy w grudniu – każdy znajdzie tu coś dla siebie.